MENU

Sprzedaż nieważna przez bubel prawny?

Od 11 września obowiązuje zmieniona ustawa o własności lokali. W efekcie jej wprowadzenia notariusze wstrzymują sprzedaż mieszkań. Obawiają się, że akt sprzedaży może być nieważny.

Nie sprzedasz mieszkania w leciwym budynku?

Problem dotyczy starych mieszkań, w których archiwach nie ma pozwoleń na budowę i użytkowanie. Notariusze uważają, że akt notarialny mówiący o ich sprzedaży będzie można w przyszłości podważyć. Według "Rzeczpospolitej" artykuł 2, ust. 1a ustawy o własności lokali mówi, że ustanowienie odrębnej własności lokalu mieszkalnego następuje zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania, a gdy go nie ma, z decyzją o warunkach zabudowy oraz z pozwoleniem na budowę. To rodzi problem ze sprzedażą mieszka n w starych budynkach, wliczając w to również część lokali oddanych do użytku w XX wieku. Zdaniem cytowanych przez gazetę prawników zapis nowej ustawy blokuje możliwość ich sprzedaży, bo archiwa zazwyczaj są puste. Wątpliwości budzi również kwestia, który plan zagospodarowania brać pod uwagę - obowiązujący obecnie, czy w momencie powstawania budynku.

Miał zamknąć furtkę

Zmiany do ustawy o własności lokali wprowadza ustawa o Krajowym Zasobie Nieruchomości z 11 września. Teoretycznie ustęp 1a dodany do artykułu 2 miał ukrócić praktyki polegające na zamienianiu domów jednorodzinnych w bloki. W praktyce okazuje się, że utrudnił nie tylko to, co miał według założeń, ale także sprzedaż wiekowych nieruchomości.

Źródło: Rzeczpospolita