MENU

Kto kupuje najwięcej w Europie?

Raport Eurostat nie zostawia wątpliwości – najwięcej nowych mieszkań w Europie kupują Polacy. Na zachodzie popularniejsze są nieruchomości z rynku wtórnego.

Prawie połowa

Według danych Eurostat w roku 2016 prawie 48% pieniędzy przeznaczonych w Polsce na zakup mieszkania trafiło do deweloperów. Od kilku lat widać w tym względzie wzrost – sześć lat temu na nowe mieszkania przeznaczono zaledwie 33% wszystkich pieniędzy wydanych na mieszkania. Oczywiście wpływ na tę statystykę mają różnice w cenach mieszkań z rynku pierwotnego i wtórnego. Według Narodowego Banku Polskiego średnia cena metra kwadratowego w dziesięciu największych polskich miastach wyniosła 3988 złotych dla rynku wtórnego i 4821 dla pierwotnego. Popularność nowych mieszkań to woda na młyn deweloperów. W styczniu i lutym bieżącego roku wydano, według danych Głównego Urzędu Statystycznego, wydano 22 tysiące pozwoleń na budowę. Aż 90% z nich uzyskali deweloperzy. To o 62% więcej niż w pierwszych dwóch miesiącach roku ubiegłego!

Brak zaufania?

Według badania TNS Polska dla jednego z serwisów nieruchomościowych aż połowa ankietowanych w ogóle nie była zainteresowana mieszkaniami z drugiej ręki. Skąd bierze się ta popularność nowych mieszkań w naszym kraju? W dużej mierze wynika ona z niechęci do budownictwa według dawnych technologii – na przykład wielkiej płyty. Kojarzy się ono z niską jakością i standardem życia. Ponadto nowe mieszkania nie wymagają remontów i od razu można je urządzić wedle własnego uznania. Zakup mieszkania na wczesnym etapie budowy ułatwia też ewentualne zmiany w jego aranżacji. Tymczasem w większości europejskich krajów trend jest odwrotny. W Danii z rynku pierwotnego pochodzi zaledwie 1% kupowanych nieruchomości, na Węgrzech, w Czechach czy Wielkiej Brytanii jest ich od 4,5 do 7,4 %.

Źródło: Interia